Chcesz poznać ciekawych ludzi?

Dołącz do Nas

Górskim szlakiem

poniedziałek, 26 czerwiec 2017 07:21

         Nowozelandzki himalaista i polarnik Edmund Hillary stwierdził, że góry upajają, człowiek uzależniony od nich jest nie do wyleczenia. Ich życiodajne piękno równie pięknie opisał polski taternik, alpinista i himalaista Krzysztof Wielicki:

W górach musisz wykonać pewien wysiłek bez zapłaty. Jest to mistyka, szukanie czegoś wyjątkowego. Do tego trzeba mieć wyobraźnię i filozofię życiową. Nie każdego na to stać, nie każdemu się chce. Bo w górach nie ma granic, tam się szuka wolności.”

Wspomnianego powyżej wyjątkowego górskiego uzależnienia przez sześć, wbrew wcześniejszym niekorzystnym zapowiedziom, na szczęście pogodnych  czerwcowych dni mogło poszukiwać 44 uczniów naszej szkoły przemierzających tatrzańskie szlaki. Rusinowa Polana, Gęsia Szyja, Gubałówka, Butorowy Wierch, Sarnia Skała, Dolina Kościeliska z Jaskinią Mroźną i Wąwozem Kraków kolejno odsłaniały przed wędrowcami swoje piękno. Czasami należało na niezwykłą górską panoramę zasłużyć odrobiną wysiłku, a nawet potu, ale widoki, które można było podziwiać ze zdobywanych szczytów szybko przysłaniały zmęczenie. Górskie wędrówki przeplatane były innymi atrakcjami. Zwiedzaniem Ojcowskiego Parku Narodowego (Pieskowa Skała, Ojców, Grota Łokietka) i zabytkowej kopalni srebra w Tarnowskich Górach, a także ekscytującą całodniową zabawą w największym w Polsce parku rozrywki – Energylandii.

Sześć dni upłynęło niezwykle szybko – w przyjemnej pogodowej aurze oraz radosnej, przyjaznej atmosferze, którą stworzyli uczestnicy wyjazdu. Grupa, z którą nie można było się nudzić, dzięki której nie można też było się za bardzo wyspać, bo ognisko, bo bilard, bo nocne młodzieży rozmowy, a poza tym Sławomir i „Miłość, miłość w Zakopanem / Polewamy się szampanem / Rycerzem jestem ja / A ty królową nocy”.

Uczestnikom wycieczki za sześć niezwykle przyjemnych dni dziękują: M.Chmielewicz – organizator wyjazdu oraz opiekunowie: A.Chmielewicz, N.Sobczak, D.Borkowski, K.Zarębski. Do zobaczenia na szlaku za rok ?